To była piękna niedziela. Pierwsza tak piękna w tym roku. Słońce radośnie świeciło na niebie i skłaniało serca do radości. A było się z czego cieszyć. Świętowaliśmy w tym dniu uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy. Na wzór mieszkańców tego Świętego Miasta wyruszyliśmy w procesji z palmami, by oddać hołd Zbawicielowi. On - pokornie wjeżdżał na osiołku i swoje kroki skierował do Świątyni by się modlić. My podobnie - pokornie przeszliśmy w procesji i weszliśmy do kaplicy by uczestniczyć we Mszy świętej.
Ta niedziela zwana jest również Niedzielą Męki Pańskiej, ponieważ w jej trakcie odczytywana jest z podziałem na role Ewangelia o męce i śmierci Jezusa. Rozpoczyna się Wielki Tydzień - dni w których będzie można zobaczyć, że dla Boga śmierć jest tylko etapem. Po niej jest Zmartwychwstanie.